Kabaret na dziś- AYOY

Nie jestem fanką kabaretów, ale jest taki jeden (a raczej był) z którego RYJĘ. Innego słowa nie użyję. Bo to nie jest śmiech.

Kabaret już chyba nie funkcjonuje, przynajmniej nie w oryginalnym składzie, natomiast były w nim same gwiazdy dzisiejszego  z moją ewidentną faworytką JOANNĄ KOŁACZKOWSKĄ, która jest geniuszem a nie ludzką istotą.

Nie będę dużo gadać, dam Wam się pośmiać. Trzy klipy:
1. Mój ulubiony. Co dwa tygodnie któraś linijka staje się moim nowym mottem

" Taka nie, że miesiąc.. wiesz. Rok! Rok Rysiu"

2. "Jakiś konkret jest"


3. "Tu się nie ma co rzucać, ludzie jeżdżą do Paryża'




Miłego!

w-co-sie-gapic

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz