Była przerwa ale...

*SZYBKIE PYTANKO NA POCZĄTEK- w jaki sposób mogę umożliwić Wam obserwowanie mojego bloga. Czy są jakieś inne opcje oprócz subskrypcja email? *

NOTKA
Okrągły miesiąc (chyba nawet kilka dni więcej) na blogu nie pojawiła się żadna rekomendacja.
Dlaczego?
Tak jak pisałam w poście o 'The Beach'- 'Niebiańskiej Plaży', zainspirowana książką spakowałam plecak i na ten własnie miesiąc( co minął) pojechałam do Tajlandii. Miałam niecałe trzydzieści dni, bilet w jedną stronę do Bankoku i zero planów.
Wiecie co było zabawne? Jak już przyjechałam do hostelu, wzięłam prysznic  i zeszłam do wspólnego pokoju w celu zapoznania innych podróżników okazało się, że nie ja jedna przyjechałam tu za sprawą tej książki. Może inni nie tak bezpośrednio jak ja zdecydowali się przylecieć na inny kontynent ze względu na Richarda (większość ludzi podróżowała po całej południowo-wschodniej Azji, w szczególności Laos, Kambodża, Wietnam) ale każdy gdzieś tam przebąkiwał, 'Na wyspy.. na wyspy jak w 'The Beach''. Mimo, że w książce Richard zaczął w Bankoku  (jak my wszyscy) i ruszył na południe do Koh Samui, stamtąd wpław na rzeczoną 'Niebiańska Plażę' skąd w jedzenie zaopatrywali się na Koh Phangan, wiele osób jechało na samo południe Tajlandii na jeszcze inną wyspę- Koh Phi Phi, tylko dlatego że to własnie tam kręcony był film i ta cała plaża z niebiańskiej plaży to własnie plaża z Koh Phi Phi.
Ja nie miałam aż tyle czasu, żeby oblecieć wszystkiej tajskie wyspy, więc trzymałam się oryginalnego szlaku. Przynajmniej przez pierwsze dwa tygodnie.
Nie będę się rozpisywać o tym co widziałam i co robiłam, bo to nie jest blog o podróżach. Ale kochani. Jeśli chcecie gdzieś pojechać, zwiedzić nowe miejsce, macie akurat trochę zbędnej gotówki, ale nikogo kto chce dzielić z wami to doświadczenie nie wahajcie się jechać sami. Szczególnie jeśli wybieracie się do Azji czy Ameryki Południowej, o ile mówicie trochę po angielsku nigdy nie będziecie sami. Jest mnóstwo ludzi którzy podróżują bez grupy i często będą to najbardziej fascynujący, ciekawi i inspirujący ludzie jakich kiedykolwiek spotkacie. 
Jedyne co będzie wam potrzebne do dobrej zabawy to otwarty umysł i serce. Reszta przyjdzie sama.
Być może napiszę wkrótce post z rekomendacją 'kraj na dziś- Tajlandia' i opowiem wam trochę więcej o tym wspaniałym kraju. 


Jeśli chodzi o rekomendacje książkowe, to mam dla was dwie pozycje, bardzo plażowe i wakacyjne czyli niewymagające intelektualnego wysiłku jednak sympatycznie stymulujące wyobraźnie. 
Obydwie omówię w przyszłym poście. Obydwie to bestsellery, wiec przygotujcie się na niezłą dawkę komerchy:)

w-co-sie-gapic

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz